Kazimierz Dolny – miasto ze wspaniałymi zabytkami renesansu

Kazimierz Sprawiedliwy w 1181 roku podarował zakonowi norbertanek wzgórze położone w okolicach przeprawy przez Wisłę. Właśnie jemu zawdzięczamy założenie miasta i jego nazwę. Swój rozwój miasto zawdzięcza lokalizacji nad Wisłą, w miejscu przeprawy znajdującej się na skrzyżowaniu szlaków handlowych. Miasto zostało zniszczone w 1561 roku na skutek pożaru. Odbudowane zostało w stylu renesansowym. Niestety, z tego okresu zachowały się tylko dwie kamienice na rynku, które należały do dwóch braci Przybyłów. Kazimierz Dolny noclegi

Do głównych zabytków miasta należy fara – pomiędzy rynkiem a zamkiem. Perełkami architektury są również trzy kaplice z pierwszej połowy XVI wieku: Borkowskich, Górskich i Różańcowa. Wspaniałym punktem widokowym jest Góra Trzech Krzyży wzniesionych na pamiątkę zarazy panującej w mieście na początku XVIII wieku. Drugim punktem widokowym jest miejsce przy kościele i klasztorze Reformatów, do którego prowadzą 300-letnie schody. Niedaleko miasta podziwiać możemy sieć wąwozów, która uważana jest za najgęstszą w Polsce. noclegi Kazimierz Dolny

Nieopodal Kazimierza Dolnego znajduje się niewielka stara osada rybacka z wiekowymi chałupami, studnią krytą gontowym daszkiem, i piaskowymi drogami, które rozchodzą się w cztery strony świata. Nad wioską góruje jej największa atrakcja – wiatrak-koźlak, przeniesiony tutaj z Bałtowa koło Puław. Wiatrak utrzymany jest w bardzo dobrym stanie technicznym i obecnie zamieszkany. Kazimierz Dolny wille

W osadzie próżno szukać charakterystycznego dla Kazimierza Dolnego gwaru, nie ma też knajpek, w których można przysiąść przy kawie. Króluje tu natomiast cisza i spokój „zatrzymanego” czasu. Kazimierz Dolny pensjonaty

Lessową wierzchowinę okolic Kazimierza Dolnego przecinają setki wąwozów. Miejscami ich długość na powierzchni hektara sięga kilkunastu kilometrów! Do powstania wielu z nich przyczynił się człowiek. Miękki less łatwo poddaje się kołom wozów. Wystarczy zaledwie kilkanaście lat, aby wokół obniżającej się stopniowo drogi wyrosły pionowe, beżowo-żółte ściany. Powstały w ten sposób wąwóz nazywa się – jakże by inaczej – głębocznicą. Jej cieniste wnętrze kusi w upalne dni przyjemnym chłodem. Zbocza dekoruje fantastyczna plątanina korzeni – drzewa wyrosłe nad krawędzią głębocznicy ze wszystkich sil próbują nie wpaść do środka wąwozu. Trudno o miejsce bardziej zbliżone do scenerii filmów fantasy.

Taki właśnie jest Korzeniowy Dół – ulubione miejsce spacerowiczów w Kazimierzu. Z centrum miasteczka dochodzi się doń ulicami Lubelską i Szkolną.